Bezglutenowe faworki możesz z łatwością zrobić w domu
Największym problem tradycyjnych faworków jest połączenie mąki pszennej, cukru pudru i niskiej jakości tłuszczu do głębokiego smażenia, który wsiąka w mąkę jak w gąbkę. Wystarczy, że zastąpisz mąkę pszenną gryczaną, a do smażenia wykorzystasz smalec. Smalec jest odporny na podgrzewanie w warunkach domowych (nie utlenia się). Faworki nadal będą kaloryczne i pewnie posypiesz je cukrem, jednak unikniesz izomerów trans powstałych w wyniku smażenia faworków na olejach roślinnych, które wykorzystuje się w cukiernictwie do przemysłowego smażenia faworków i pączków. W wersji wegańskiej najlepszy będzie olej rzepakowy, ponieważ na kokosowym nie uzyskamy wysokiej temperatury.
Składniki
- 250 g maki gryczanej (szklanka)
- 250 g maki ryżowej (szklanka)
- do podsypywania przy wałkowaniu 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- 1 duża łyżka oleju kokosowego
- 50 g wódki czystej lub 25g spirytusu (odparuje)
- 1 płaska łyżka sody lub proszku do pieczenia Eco.
- Woda ciepła do zagniecenia ciasta (max ¼ szklanki)
- Frytura: 1 kostka smalcu
- Cukier puder lub zmielony trzcinowy do posypania
Przygotowanie
Do miski wsyp wszystkie sypkie składniki, wbij całe jajko, dodaj tłuszcz, spirytus i zagnieć ciasto. Dodawaj stopniowo ciepłą (nie gorącą) wodę ale tylko tyle ile potrzeba do zagniecenia ciasta . Uformuj kulkę i zakryj żeby nie wysychała. Wałkuj ciasto małymi porcjami na grubość 2-3mm (podsypuj stolnice mąką ziemniaczaną). Radełkiem wycinaj paski, a następnie cięcia pod ostrym kątem aby utworzyć kształt faworka. Wycinaj małe kształty. Faworków nie można wywijać dlatego uformuj skośne prostokąty. Smaż na głębokim tłuszczu w płaskim garnku. Wrzucaj pojedynczo na gorącą fryturę i smaż dwie strony. Wyjmij faworki na ręcznik papierowy dla odsączenia nadmiaru tłuszczu. Posyp cukrem pudrem lub zmielonym na puder cukrem trzcinowym. Smacznego!